Wrześniowy wystawowy zawrót głowy
Obieg po Sztuce Współczesnej to comiesięczny przegląd wystaw i wydarzeń odbywających się w polskich miastach. Zaglądamy do galerii sztuki, muzeów, centrów kultury - co czeka nas w tym miesiącu?
Wybierz miasto i eksploruj sztukę we wrześniu!
- Bielsko-Biała
- Bydgoszcz
- Gorzów Wielkopolski
- Jelenia Góra
- Kielce
- Kraków
- Krosno
- Lublin
- Łódź
- Olsztyn
- Poznań
- Radom
- Słupsk
- Szczecin
- Warszawa
- Wrocław
Bielsko-Biała
Galeria Bielska BWA
Wystawa: Tomasz Kulka – Piramida głupców
1.09.2023 - 8.10.2023
Kurator: Jacek Sosnowski
Po dwóch latach od zdobycia Grand Prix 45. Biennale Malarstwa Bielska Jesień 2021 za tryptyk „Game over”, przedstawiający monumentalną wizję końca antropocenu, Tomasz Kulka zaprezentuje w Galerii Bielskiej BWA swoje najnowsze obrazy na wystawie pt. „Piramida głupców”. Kuratorem wystawy jest Jacek Sosnowski.
Jacek Sosnowski:
Tomasz Kulka daje widzom narzędzia do postrzegania rzeczywistości jako złudzenia, pod którym kryje się przerażająca prawda o tym, jak bardzo chcemy aby światem rządziły reguły, nawet jeżeli są one dla nas bezlitosne, i jak bardzo one nie istnieją.
Tomasz Kulka, AQUARIUS, 2022, tempera jajowa na desce
Wystawa: Patrycja Orzechowska – Rzeczy, które się wycofują
1.09.2023 - 8.10.2023
Kuratorka: Anna Mituś
Wystawa Patrycji Orzechowskiej prezentuje zrealizowane w ostatnich czterech latach rzeźby, obiekty i instalacje, będące wynikiem fascynacji artystki światem materialnym oraz życiem rzeczy, a także czerpania z doświadczeń teatru przedmiotu. Kuratorką wystawy jest Anna Mituś.
Anna Mituś:
Ta wystawa będzie o nas o tyle, o ile będzie o obiektach, które w jakimś stopniu, jako ludzie, powołaliśmy do życia. Przede wszystkim jednak będzie o „ciemnej stronie” rzeczy. Tej, która wycofuje się z relacji z człowiekiem. Jest, nawet jeśli nas by nie było.
Patrycja Orzechowska, SZATAPY, 3 obiekty, 2020–2023
Bydgoszcz
Galeria Miejska BWA
Wystawa: Malować i jeszcze raz malować
05.09.2023 - 12.11.2023
kuratorka: Karolina Rybka
Malować i jeszcze raz malować to monograficzna wystawa nieżyjącego już artysty – Leona Romanowa. Jest to chronologiczny zapis twórczości, pokazujący jego wszechstronną działalność artystyczną w Bydgoszczy. Prace Romanowa przyciągają uwagę swoją kompozycją, światłem i kolorystyką. Artysta wypracował sobie swój charakterystyczny sposób przedstawień malarskich.
Więcej informacji na naszej stronie:
Leon Romanow, Pejzaż III, technika mieszana, płyta pilśniowa, 65x82 cm
Wystawa: Anna Bochenek. Hereditas Signa
05.09.2023 - 22.10.2023
kuratorka: Karolina Pikosz
Anna Bochenek tworzy system malarskich znaków, odwołując się do własnych doświadczeń, za punkt wyjścia biorąc odczuwanie zastanych miejsc. Przekłada mięsistość i fragmentaryczność tego odczucia na zespół kompozycji, posiadających autonomię, a zarazem uniwersalnie wpisujących się w sposób funkcjonowania pamięci.
Patrząc na te obrazy, można odnaleźć własne, indywidulane doświadczenia. Autorka jedynie sugeruje kierunek poszukiwań, reszta dzieje się już w odbiorcy. Obcowanie z malarstwem Anny jest jak swobodna rozmowa, w której istnieje niezawłaszczona przestrzeń współodczuwania, przestrzeń na odnalezienie własnych punktów odniesienia i wyrażenie ich. Z poszanowaniem bogactwa i nasycenia malarskiego języka oraz ciszy i roli nieobecności.
Anna Bochenek, z cyklu Partytura barw, 2022, olej,100x100 cm
Gorzów Wielkopolski
Wystawa: Niech świeci. Wokół fotograficznego archiwum VEHA
2.06-10.09.2023
Kuratorka: Vera Zalutskaya
Punktem wyjścia dla wystawy jest zainicjowane w 2017 roku przez Lesię Pczołkę archiwum VEHA - jedna z najważniejszych inicjatyw dotyczących opieki nad białoruskim dziedzictwem wizualnym. Projekt polega na zbieraniu oraz katalogowaniu amatorskiej i rodzinnej fotografii, dokumentującej różne aspekty życia społecznego od momentu pojawienia się tego medium na terenie dzisiejszej Białorusi. Dotychczasowymi tematami tej kolekcji były: ujęcia rodzinne na tle samotkanych dywanów, kompozycje weselne i pogrzebowe oraz wizerunki ludzi na tle lasu. Każdy z tematów został zaprezentowany w osobnej książce, uzupełnionej o teksty badawcze. VEHA, poprzez zbieranie, badanie i upowszechnianie wizualnego archiwum społecznego, za swój główny cel obiera zachowywanie śladów historii białoruskiej codzienności. W kontekście działań białoruskiego państwa oraz instytucji publicznych, często intencjonalnie lub poprzez brak odpowiednich zasobów zacierających czy wręcz niszczących ślady lokalnej kultury, inicjatywę VEHA można śmiało uznać za przejaw zarówno aktywizmu kulturowego, jak i obywatelskiego.
Do udziału w wystawie zaproszone zostały artystki pochodzące z Białorusi, Polski oraz Makau. Większość z prezentowanych prac została stworzona specjalnie na okazję wystawy. Pochodząca z Podlasia Olga Anna Markowska skupia się na kwestii dotyczącej relacji człowieka z lasem, między innymi przetwarzając poświęcone naturze białoruskie pieśni ludowe na współczesną kompozycję muzyczną. Katarzyna Sienkiewicz, należąca do mniejszości białoruskiej odsłania historię własnej rodziny, powiązaną z tkactwem (tkaczkami były obydwie babcie malarki) i kulturą białoruską. Pochodząca z Makau Kate Ngan Wa Ao odnosi się do specyficznego sposobu widzenia historii z terenów, znajdujących się “pomiędzy” różnymi, często przemocowymi, mocarstwami i kulturami (cecha wspólna dla Białorusi i Makau). Rozalina Busel jest autorką poetyckiej instalacji, łączącej w sobie kluczowe atrybuty ludzkiego życia i śmierci, która unaocznia związek pomiędzy wybranymi tematami archiwum VEHA. Lesia Pczołka, pomysłodawczyni i założycielka inicjatywy, stworzyła kilka prac łączących tematy wszystkich odsłon archiwum. Odnoszą się one do skomplikowanych, często sprzecznych elementów charakterystycznych dla białoruskiej kultury, nie dających sprowadzić się do monolitycznego zestawu znaków i symboli narodowych.
Tytuł wystawy „Niech świeci” został zaczerpnięty z fragmentu wiersza „Żyć” Łarysy Hienijusz (1910-1983), białoruskiej poetki i polityczki emigracyjnej, żyjącej w czasie, z którego pochodzi większość fotografii w archiwum VEHA. Jej rozumienie życia wiąże się z najprostszymi zagadnieniami: przynależnością do ziemi, lasów, sadów, więzią międzypokoleniową, pamięcią, domem, a także wiarą w lepsze jutro. Są to tematy, które często odnajdziemy w prywatnych zbiorach rodzinnych zawierających w sobie pojedyncze historie. Zebrane do większego zbioru, takiego jak archiwum VEHA, tworzą historię kraju. Historia ta prezentuje się w swojej oddolnej odsłonie, pozbawionej wielkich narracji, znanych nazwisk i powszechnie celebrowanych dat. Pozwala to na szczegółowe uchwycenie przejawów lokalnego środowiska naturalnego i kulturowego poprzez prezentację najbardziej uniwersalnych elementów ludzkiego życia.
Olga Anna Markowska, 6 years
Jelenia Góra
Galeria BWA Jelenia Góra
Wystawa: DOROTA KUŹNIK, (ON)A/S(HE), Malarstwo
4.08.2023 - 11.09.2023
Kuratorka: Joanna Mielech
Głównym tematem obrazów Doroty Kuźnik jest kobieta. Artystka podejmuje próbę zobrazowania tego co składa się na kobiecość, definiuje ją, określa jej status, kondycję społeczną i kulturową. Nie zobaczymy na wystawie portretów konkretnych kobiet ani autoportretów, ale reprezentacje i manifestacje kobiecości oraz kobiecego uniwersum. U podstaw perspektywy z jakiej Kuźnik maluje kobiety leżą jej własne doświadczenia, które uniwersalizuje, nadając im ponadczasowy i ponadjednostkowy wymiar. Wykreowane przez nią postacie wykraczają daleko poza modelowe reprezentacje kobiecości. Artystka podważa obraz idealnej kobiety zakorzeniony w kulturze zmaskulinizowanej i patriarchalnej. W szerokim wachlarzu prezentowanych przez nią wizerunków obok kobiety matki i tematu macierzyństwa, idei siostrzeństwa i posiostrzenia, ważne miejsce zajmuje figura kobiety androgynicznej.
Dorota Kuźnik (ur. 1975) uprawia malarstwo olejne na płótnie i desce. Absolwentka Wydziału Malarstwa i Rzeźby na ASP we Wrocławiu. Absolwentka Filologii Germańskiej oraz Studiów Podyplomowych w Centrum Studiów Niemieckich i Europejskich im.W. Brandta na Uniwersytecie Wrocławskim. Autorka wielu wystaw indywidualnych, uczestniczka wystaw zbiorowych. Mieszka i pracuje w Oleśnicy.
Dorota Kuźnik, Gimnastyczki, 2019, olej, płótno, 140x100 cm
Wystawa: DARIUSZ MILIŃSKI, Malarstwo
14.09.2023 – 30.09.2023
Kuratorka: Luiza Laskowska
Malarz, scenograf i twórca plakatów. Urodził się w 1957 r. w Cieplicach. Uczestniczył w przeszło 250 wystawach indywidualnych i ponad 250 zbiorowych m.in. w Polsce, Niemczech, Francji, Belgii oraz USA.
Brał udział w kilkudziesięciu happeningach artystycznych i przedstawieniach teatralnych. Zdobył wiele nagród i wyróżnień. Jest niestrudzonym animatorem kultury. Założył grupę artystyczną “Pławna 9”. Jest twórcą Zamku Legend Śląskich, Grodu Rycerskiego, Muzeum Przesiedleńców oraz Arki Noego. Jego prace znajdują się w zbiorach prywatnych i państwowych w kraju oraz za granicą.
Jego obrazy to głównie portrety ludzi, utrzymane w stylistyce quasi-realistycznej, po części bajkowe, osadzone w wiejskim krajobrazie. Ten specyficzny tworzony przez artystę klimat bywa porównywany do prac Boscha czy Breugla.
Henryk Waniek pisze: Miliński jest poetą, który zamiast pisać, maluje. Ale poezja to jest byt falujący. Jego fale niosły Milińskiego cierpliwie, aż stał się wielkim poetą. Malującym. Wręcz nie ma go z kim porównać. Świat, jaki przedstawia, jest (jak u Leśmiana, który malować nie potrafił) niby baśniowy. Sklecony ze wszystkiego, co najlepsze – w nim, w nas, w świecie.
Dariusz Miliński, Muzykanci III, 2023, olej na płótnie, 80 x 70 cm
Kielce
Muzeum Narodowe w Kielcach
Wystawa: POLSKI MĘŻCZYZNA 1910–2010
23.05 – 15.10.2023
kuratorka: Iwona Rajkowska
W okresie 1910–2010 sztuka nowoczesna w pełni zaistniała, rozwinęła i ugruntowała się w kulturalnej codzienności. Wystawa zaprezentuje ewolucję w przedstawianiu postaci mężczyzny w malarstwie i rzeźbie w danym okresie. Na ekspozycji będzie można zobaczyć przykłady zarówno śmiałej obrazowo czy kolorystycznie figuracji, jak i XX-wiecznego realizmu, w tym polskiego realizmu socjalistycznego (socrealizmu). Akcent położony zostanie na jakościach malarskich i rzeźbiarskich – przykłady rzeźby są tu szczególnie cenne, ponieważ prezentowana jest ona w kieleckim Muzeum niezmiernie rzadko. Podstawą selekcji prac są bardzo obszerne ikonograficznie kolekcje polskich muzeów, w rezultacie czego zostaną zaprezentowane wartościowe obiekty rzadziej do tej pory pokazywane czy publikowane.
Zbigniew Pronaszko, Portret Architekta, ok. 1919, olej, tektura, Własność Muzeum Narodowe w Warszawie
Muzeum Dialogu Kultur, oddział Muzeum Narodowego w Kielcach
Wystawa: Śląsk. Panorama Dziedzictwa
13.06 – 31.12.2023
Kurator: dr Paweł Grzesik
Ideą ekspozycji jest ukazanie Śląska w kontekście doświadczenia ciągłości oraz wspólnego dziedzictwa materialnego i kulturowego wielu pokoleń i epok historycznych. Przedstawione zostaną eksponaty ze zbiorów własnych oraz użyczone z innych placówek muzealnych i bibliotek, reprezentujące dziedzictwo zakładów rzemieślniczych i przemysłowych, instytucji kultury i nauki, uzdrowisk i osiedli robotniczych – m.in. szkło, ceramika, biżuteria, artystyczne odlewy z żeliwa, zabytki piśmiennictwa, drukarstwa i przemysłu.
plakat wystawy
Pałacyk Henryka Sienkiewicza w Oblęgorku, oddział Muzeum Narodowego w Kielcach
Wystawa: Imaginarium afrykańskie Henryka Sienkiewicza
25.04 – 29.10.2023
Kurator: Łukasz Wojtczak
Podróż pisarza do Afryki w latach 1890–1891 zbiegła się z apogeum kolonializmu europejskiego na tym kontynencie. Główne powody afrykańskich ekspedycji to przede wszystkim: pasja poznawcza, badania naukowe, szukanie inspiracji twórczych – dziennikarskich i literackich. W przypadku autora W pustyni i w puszczy wydaje się, że wszystkie te czynniki skłoniły go do podjęcia decyzji o podróży – trudnej, wymagającej dobrego zdrowia, układów i pieniędzy. Pokłosiem kilkumiesięcznego pobytu w Afryce są Listy z Afryki publikowane w „Słowie” od 31 stycznia 1891 do 27 lutego 1892 roku. Stanowią one bogate źródło dla badaczy. Na szczególną uwagę zasługują opisane przez Sienkiewicza formy działalności Europejczyków związane z ekspansją kolonialną: handel egzotycznymi towarami, ale także ludźmi, tworzenie struktur administracji – bezwzględnej, nastawionej na wyzysk tubylców, narzucanie własnych norm i praw kosztem łamania miejscowych systemów, korupcja, rozwijająca się propaganda kolonialna. Pisarz przekonał się, jak wyglądało agresywne zawłaszczanie i penetrowanie obcych terytoriów. Wskazał na groźne konsekwencje tych zjawisk dla Afrykańczyków. Na wystawie zostaną zaprezentowane dzieła malarskie, grafiki, fotografie, nawiązujące do poruszanych na ekspozycji wątków, miejsc i ludzi, ale także przedmioty codziennego użytku, związane z kulturą krajów, w których autor Trylogii gościł. Całość będzie opowieścią o skutkach szerzenia idei imperialnych na przełomie XIX i XX wieku.
fot. materiały prasowe
Kraków
Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie MOCAK
Wystawa: Artyści z Krakowa. II Grupa Krakowska
30.03 - 24.09.2023
Kuratorka: Maria Anna Potocka
W 1957 roku powstała II Grupa Krakowska – stowarzyszenie niezależnych artystów, myślących każdy inaczej, ale tak samo oddanych sztuce. Byli indywidualistami, jednak łączyło ich zainteresowanie nowoczesnością. Podstawowym warunkiem zaproszenia do Grupy była „nerwica” twórcza – wyczucie narkotyku związanego z uprawianiem sztuki. Takim podejściem II Grupa Krakowska o kilka lat wyprzedziła Fluxus. Stała się polską awangardą postmodernizmu. Wbrew nazwie członkami mogli być również artyści z innych miast. Na wystawie zobaczyć można prace m.in.: Marii Jaremy, Tadeusza Kantora, Jerzego Nowosielskiego, Marii Pinińskiej-Bereś czy Jonasza Sterna.
Jerzy Nowosielski, Dziewczyny na statku, 1981, olej / płótno, 80 × 100 cm, Kolekcja Galerii Starmach, fot. M. Gardulski
Wystawa: Jakub Julian Ziółkowski - Jesteście moi
30.03 - 24.09.2023
Kuratorka: Delfina Jałowik
Wystawa w MOCAK-u to pierwsza tak obszerna prezentacja twórczości artysty. Na wystawie znajduje się ponad 100 prac, wśród nich wielkoformatowe obrazy, rozbudowane instalacje, precyzyjne rysunki oraz monotypie, niewielkie rzeźby i obiekty ceramiczne. Specjalnie na wystawę powstały monumentalny obraz Sen o życiu oraz totemiczna rzeźba Duch naszego ludu, eksponowana na zewnątrz. Jesteście moi jest manifestem życia oraz nadrzędnych procesów, rządzących wszystkim, co istnieje. To refleksja o trwaniu, zasadach funkcjonowania człowieka w świecie oraz o tym, jak ten świat się zmienia.
Wystawie towarzyszy obszerna polsko-angielska publikacja z tekstami: Olgi Tokarczuk, Cecilii Alemani, Bartłomieja Dobroczyńskiego, Kajetana Młynarskiego, artysty oraz kuratorki wystawy, wydana wspólnie przez MOCAK i wydawnictwo Hatje Cantz.
Jakub Julian Ziółkowski, Logos, 2021, olej, technika mieszana / płótno, 210 × 160 × 23 cm, courtesy J. J. Ziółkowski, fot. M. Torbus
Wystawa: Powrót do ceramiki
30.03 - 17.09.2023 w Galerii Alfa
Kuratorka: Mirosława Bałazy
Powrót do ceramiki to wystawa prac artystów współczesnych, którzy w swojej praktyce sięgają po medium ceramiki. Rdzeniem ekspozycji są prace z Kolekcji MOCAK-u: Feika Beckersa, Burçak Bingöl, Nschotschi Haslinger, Agaty Kus, Justyny Smoleń i Jakuba Juliana Ziółkowskiego. Poza tym na wystawie znajdą się realizacje Wojciecha Ireneusza Sobczyka, Aleksandry Liput, Natalii Kopytko i Tomka Kulki. Na wystawie zobaczymy prace obejmujące niemal pełną skalę możliwości tego medium – od hiperrealistycznych przedstawień natury, do obiektów przypominających destrukty. Powrót do ceramiki prezentuje bardzo różne koncepcje artystyczne. Pojawiają się w nich fragmenty natury, obiekty przywołujące na myśl obrzędy, przedmioty banalne oraz teksty. W tych pracach można znaleźć emocje, ironię, prześmiewczość, nawet duchowość.
Wojciech Ireneusz Sobczyk, Bruma, 2020, ceramika, 135 × 145 × 30 cm (fragment), courtesy Galeria LETO, W.I. Sobczyk
Muzeum Narodowe w Krakowie
MNK Czapscy
Wystawa: Adam Marczyński. Liryzm i forma
29.09.2023 - 31.12.2023
Kuratorka: Anna Budzałek
Prezentacja ponad sześćdziesięciu prac z kolekcji Muzeum Narodowego w Krakowie i Muzeum Sztuki w Łodzi przybliża moment krystalizowania się artystycznego credo Adama Marczyńskiego, gdzie cezurę stanowią lata 40. do połowy lat 60. XX wieku. Wystawa przygląda się twórczości powojennej artysty, która w kolejnych latach doprowadziła go do abstrakcji geometrycznej. To doskonała okazja skonfrontowania prac malarskich artysty z subtelnymi, wręcz poetyckimi rysunkami i znakomitymi monotypiami. Opowieść ta zamyka się na pracach przynależnych do nurtu abstrakcji geometrycznej.
Sztukę Marczyńskiego z tego okresu, w głównej mierze determinuje kolor i forma – jej dwa główne filary. To one w znacznej mierze wyznaczały myślenie artysty o sztuce i kosmiczno-botanicznym świecie. Natura, która w wielu pracach z tego okresu przybiera niezwykłe kształty, pokazuje się w różnych zależnościach i relacjach. Widać ich wzajemne oddziaływania i napięcia. Artysta nieustannie się nią „bawił”, zagłębiał się w nią, powtarzał motywy, nasycał je barwą bądź ograniczał do zarysu konturem.
Wystawa dobitnie pokazuje, iż warto powracać do wielowątkowej i fascynującej twórczości Adama Marczyńskiego, jest to też wyjątkowa okazja, by przypomnieć najlepsze lata polskiej awangardy, która przy immanentnej potrzebie eksperymentu i estetycznym wyrafinowaniu, zabiegała o kreatywny kontakt z widzem, włączanym niejednokrotnie w proces funkcjonowania dzieła sztuki.
Adam Marczyński, malarz i grafik urodzony 24 grudnia w 1908 roku w Krakowie, zmarł w rodzinnym mieście w 1985 roku. W latach 1930–1936 studiował w krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych, w pracowni prof. Władysława Jarockiego i Ignacego Pieńkowskiego. Przez kilka dziesięcioleci (1945–1979) pracował jako pedagog w macierzystej Akademii, kształcąc kolejne pokolenia artystów.
Jeszcze przed wojną związał się z awangardową i zaangażowaną społecznie I Grupą Krakowską. Po wojnie, wraz z Marią Jaremą i Jonaszem Sternem, był współzałożycielem reaktywowanej w roku 1957 Grupy Krakowskiej (II).
Tekst: Anna Budzałek
A. Marczyński, Wiosna, 1956
Wawel
Wystawa: WYSPIA. Sztuka współczesna na Zamku Królewskim na Wawelu
26.01 - 30.11.2023
Kuratorka: Agnieszka Jankowska-Marzec
To nie zdarza się często. Dzieło sztuki na wyciągnięcie ręki – przejrzymy się w nim, dotkniemy go, a dzięki formalnym zabiegom zobaczymy zabytkowe otoczenie w niecodziennych barwach. Zamek Królewski na Wawelu nie przestaje zaskakiwać w 2023 roku. Już 26 stycznia na dziedzińcu zewnętrznym stanie Wyspia. To współczesna instalacja artystyczna Kingi Nowak inspirowana twórczością Stanisława Wyspiańskiego, która w symboliczny sposób spełnia jedno z jego największych marzeń – pozostawienia swojego śladu w tym wyjątkowym miejscu.
Dr Agnieszka Jankowska-Marzec, kuratorka instalacji zwraca uwagę, że autorka Wyspii podąża tropem wawelskich fascynacji Wyspiańskiego, równocześnie czerpiąc inspirację z jego witraży i malarstwa ściennego znajdującego się w krakowskim kościele oo. Franciszkanów. – Kolorystyka witraży, o głębokich, nasyconych barwach, rozświetlonych przez przenikające przez nie światło, sprzymierzona z geometrycznymi motywami, kratownicą obecną w malarstwie ściennym wpłynęła na ostateczną formę instalacji o wieloznacznym tytule Wyspia – stwierdza Agnieszka Jankowska-Marzec.
–Wyspia to Wyspiański – otwarty, bezgraniczny, nieskończony. Ale też „wyspa” – fragment, odrębne miejsce, które, mam nadzieję, zmienia naszą optykę i pozwala na zobaczenie świata w zdecydowanych, intensywnych kolorach – mówi Kinga Nowak, autorka instalacji.
Kinga Nowak, Wyspia, fot. Jeremi Dobrzański
Wystawa: Beksiński. Rzeźby
26.04 - 01.10.2023
Kuratorzy wystawy: Małgorzata i Marcin Gołębiewscy
Niemal nieznane oblicze Zdzisława Beksińskiego, artysty – rzeźbiarza poznamy w Ogrodach Królewskich na Wawelu. Wszystko za sprawą nowej, zachwycającej i nieoczywistej ekspozycji w plenerze zatytułowanej Beksiński. Rzeźby. Zobaczymy 14 intrygujących prac artysty, które w renesansowym otoczeniu zyskują nowy sens interpretacyjny. Jasność i bujność świata natury, z których słyną wawelskie ogrody spotkają się na wystawie z mrokiem i niepokojem wyrażonym w dziełach Beksińskiego wciąż otoczonych aurą tajemnicy.
Na wystawie zobaczymy cykl rzeźb zatytułowany Głowy. Tworzą je odlewy w brązie, wariacje na temat ludzkiej czaszki oraz płasko opracowane reliefy. Wśród znaczących dzieł artysty znalazły się także odlewy dwóch, poruszających rzeźb monumentalnych: Hamlet i Makbet.
widok ekspozycji, fot. Jeremi Dobrzański
Krosno
BWA Krosno
02.09.2023 - 23.09.2023
kurator: Marek Burdzy
Na wystawie prezentowana będzie rzeźba Piotra Burgera oraz rysunek Mariusza Kusa. Są to krośnieńscy artyści, na co dzień pracownicy Muzeum Rzemiosła w Krośnie. Zachęcamy do zwiedzania, oglądania i uczestnictwa w wernisażu.
– mówi kurator wystawy i pracownik BWA Marek Burdzy.
Mariusz Kus, fot. Damian
Lublin
Galeria Biała
Wystawa: Ukrajins'kyj Zriz „UKRAINE! UNMUTED”
22.09.2023 - 10.11.2023
kurator: Vlodko Kaufman, we współpracy z Sergiyem Petlyukiem
Piąta edycja Triennale Sztuki Współczesnej Ukrajins'kyj Zriz nosi tytuł
„UKRAINE! UNMUTED”. Koncepcja kuratorska wystawy została przygotowana przez Vlodko Kaufmana, we współpracy z Sergiyem Petlyukiem. Wystawa została zrealizowana pierwotnie na Litwie, w ramach Europejskiej Stolicy Kultury w Kownie, w grudniu 2022 roku Idea wystawy ma na celu przeciwdziałanie wyciszeniu i wzmocnienie głosu walczącej Ukrainy. Wojna jest katalizatorem wielu zmian w ukraińskim społeczeństwie i instytucjach publicznych. Stawia egzystencjalne pytania i żądania szybkich i szczerych odpowiedzi, w tym kontekście prezentacja wypowiedzi ukraińskich artystów ma ogromne znaczenie. Wojna to cena, jaką Ukraina płaci, by znaleźć się w centrum uwagi, nie tylko reporterów z całego świata, ale także instytucji artystycznych i kulturalnych oraz specjalistów, którzy kształtują artystyczne kanony, tworzą i burzą hierarchie, wartościują zjawiska w sztuce. Ukraina boleśnie wychodzi z cienia sowieckiego imperium, zyskując szansę na zdobycie upragnionego kulturowego głosu i podmiotowości. Artyści ukraińscy pracowali nad tym nie tylko zastanawiając się nad zbiorowym stanem niepewności i braku głosu, ale także szukając różnych sposobów na wydobycie właściwych słów i możliwości ich wypowiedzenia. Zadaniem wystawy jest odzwierciedlenie odczuć i spostrzeżeń artystów, w sytuacji kiedy ich głosy mogą być słyszalne, a „unmute” staje się możliwe. Artystki i artyści biorący udział w wystawie: Yana Bachynska, Andrii Dostliev & Lia Dostlieva, Fantastic Little Splash (Lera Malchenko, Oleksandr Hants), Zhanna Kadyrova, Alevtina Kakhidze, Nikolay Karabinovych, Vlodko Kaufman, Myro Klochko & Anatoliy Tatarenko, Sasha Kurmaz, Katya Libkind, Natalia Lisova, Pavlo Makov, Sergiy Petlyuk, Viacheslav Poliakov, Andriy Rachinskiy & Daniil Revkovskiy, Iurii Shtaida, Yaryna Shumska, Volodymyr Topiy, Stanislav Turina, Kostiantyn Zorkin.zdjęcie z wystawy
Łódź
Muzeum Sztuki w Łodzi | ms1
Wystawa: Andrzej Marian Bartczak. POST-QUAM
14.04.-10.09.2023
kurator: Andrzej Biernacki
Wystawa jest przeglądem wybranych prac artysty: rysunków, malarstwa, ceramiki, obiektów i instalacji składających się na tytułowy cykl „Post quam”, realizowany od roku 1979 do dzisiaj. Prace są inspirowane wydarzeniami z życia artysty, które, jak pisze „zostawiły niezatarte bruzdy w myślach, uczuciach i rozumie” i mają charakter autobiograficzny. Według autora znaczenie tytułu może odnosić się także „do wszelkiej twórczości rozumianej jako trwający w czasie, intencjonalny i precedensowy proces”, w którym dzieła wyrastają na gruncie innych dzieł. Zmaltretowane procesem twórczym materie Bartczaka, przywodzą na myśl „odpady” zbrojnych konfliktów, tego, co z wojny jako cywilizacji śmierci pozostaje, z kruchą ex definitione ceramiką, która jako niemal jedyna zostaje po cywilizacjach życia… Wzruszyć strukturą dzieła staje się naczelną ideą Bartczaka, a za nim – twórców wystawy.
Andrzej Marian Bartczak, materiały kuratorskie, 2023, dzięki uprzejmości Muzeum Sztuki w Łodzi
Wystawa: Sala Neoplastyczna. Stan Początkowy
31.05.2023 - do odwołania
kuratorka: Paulina Kurc-Maj
W związku z 75. rocznicą powstania Sali Neoplastycznej podjęto próbę odtworzenia owego historycznego układu Galerii Sztuki Nowoczesnej. Nie jest to zadanie łatwe. Z pierwotnej ekspozycji zachowało się jedynie pięć czarno-białych fotografii. Nie istnieje szczegółowa lista konkretnych prac eksponowanych w salach. Postanowiono odtworzyć ją w sposób zbliżony do tego, jak mógł wyglądać w czasie inauguracji w 1948 roku, i w oparciu o koncepcję prezentacji zbiorów sztuki Mariana Minicha, która została opublikowana w jego artykule O nową organizację muzeów sztuki (1965). Była to koncepcja bliska Teorii widzenia (1958) Władysława Strzemińskiego i opierała się na badaniu formy dzieła sztuki. W momencie powstawania Sala stanowiła część Galerii Sztuki Nowoczesnej, przygotowanej przez ówczesnego dyrektora Muzeum Mariana Minicha.
Sala Neoplastyczna to przestrzeń ekspozycyjna zaprojektowana przez Władysława Strzemińskiego dla Muzeum Sztuki w Łodzi i udostępniona publiczności w 1948 roku. Dzisiaj umieszcza się ją w szeregu najważniejszych inicjatyw artystycznych sztuki awangardowej w Polsce i na świecie. Obok Kabinett der Abstrakten – Gabinetu Abstrakcji El Lissitzkiego, otwartego w Provinzialmuseum w Hanowerze w październiku 1927 roku, jest przykładem wyjątkowego w historii muzealnictwa miejsca zaaranżowanego przez samych artystów awangardowych specjalnie do ekspozycji ich sztuki.
Władysław Strzemiński, Projekt Kompozycji wnętrza mieszkaniowego, 1930 źródło: Kompozycja przestrzeni, obliczenia rytmu czasoprzestrzennego, Biblioteka „a.r.”, nr 2, Łódź 1931
Miejska Galeria Sztuki w Łodzi
Galeria Willa
Wystawa: Grupa Realistów – łódzka odsłona
28.07.2023 - 01.10.2023
Kuratorki: Małgorzata Dzięgielewska, Adriana Usarek
Grupa Realistów stanowiła w latach 60. i 70. XX wieku środowisko artystyczne, które jedenastokrotnie prezentowało swoje prace na wystawach w warszawskiej Zachęcie. Takie przeglądy najnowszych realizacji artystów, szeroko traktujących pojęcie realizmu, były spotkaniami z pracami malarzy, grafików i rzeźbiarzy z różnych ośrodków artystycznych, m.in. warszawskiego, krakowskiego, wrocławskiego, poznańskiego, katowickiego, toruńskiego czy gdańskiego. Na tle tych reprezentacji wyróżniała się grupa artystów związana z Łodzią.
plakat wystawy
Ośrodek Propagandy Sztuki
Wystawa: Bogdan Skopiński. Projektant czy twórca?
31.08.2023 - 15.10.2023
Kurator: Dariusz Leśnikowski
Jednym z punktów obchodów 600-lecia Łodzi w Miejskiej Galerii Sztuki będzie wystawa „Bogdan Skopiński. Projektant czy twórca?”. To wystawa monograficzna, podsumowująca dorobek jednego z najważniejszych powojennych łódzkich projektantów form przemysłowych oraz towarzyszących architekturze i budownictwu realizacji ceramiczno-rzeźbiarskich. W przestrzeniach Ośrodka Propagandy Sztuki zaprezentowane zostaną przedmioty i obiekty użytkowe, zarówno unikatowe, jak i zaprojektowane dla przemysłu. Towarzyszyć im będzie zachowana dokumentacja ilustrująca etapy procesu powstawania dzieł. Artysta pokaże podczas wystawy także swoje malarstwo, rysunek, rzeźbę oraz fotografię. Ekspozycja stanowi szansę na zaprezentowanie znakomitych przykładów realizowania w praktyce idei i koncepcji wypracowanych przez założycieli łódzkiej Państwowej Wyższej Szkoły Sztuk Plastycznych (obecnie Akademii Sztuk Pięknych), dla których tzw. czysta twórczość miała być obszarem osobistego rozwoju artysty, który w sposób odpowiedzialny włącza się później w kształtowanie przestrzeni publicznej.
plakat wystawy
Olsztyn
BWA Olsztyn
Wystawa: Włodzimierz KUNZ. Z kolekcji Waldemara Andzelma
11.08.2023 - 15.10.2023
Kunz nigdy nie chciał, żeby jego obrazy wisiały na ścianie jako pojedyncze przedmioty, jak choćby zegar czy półka. Jego obrazy miały przenikać ścianę i przestrzeń, to był jego cel. Można więc zrozumieć, dlaczego w swe kompozycje często wstawiał przedmioty z „realnego świata”, jak zadrukowane tkaniny, stronice książek czy papierowe samoloty.
Innym stale pojawiającym się przedmiotowym motywem jest róża i ta również ukazuje się na różne sposoby. Przeskalowane motywy kwiatowe umieszczał Kunz w kolażach, tkaniny z kwiatowym nadrukiem wykorzystywał jako podłoże malarskie, a tematyce róży wiatrów poświęcił cały cykl dzieł.
Malarstwo i kolaże Włodzimierza Kunza jednoczą w sobie przeciwieństwa: pustka, milczące przestrzenie stają obok kształtu, przypadkowość skłania się ku uporządkowaniu, swoboda ku zależności. Dzieła Kunza świadczą o tym, że malarstwo, rysunek i kolaże wyrastały z głębi jego wnętrza.
Tekst: Antje Lechleiter
plakat wystawy
Poznań
Galeria Piekary
Wystawa: Jan Lebenstein. Złapać absolut
29.06–29.09.2023
Organizator: Fundacja 9/11
Partner: Galeria Piekary
Jan Lebenstein (ur. 5 I 1930 w Brześciu nad Bugiem, zm. 28 V 1999 w Krakowie) – polski artysta, malarz i grafik. Twórca malarstwa figuratywnego z elementami symboliczno-fantastycznymi, w którym pojawiały się motywy starożytnych mitologii.
Studiował malarstwo na Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie (1948-1954) pod kierunkiem Artura Nachta-Samborskiego. Niedługo później, w 1955 roku, zadebiutował w warszawskim Arsenale Królewskim. Dołączył do Teatru na Tarczyńskiej Mirona Białoszewskiego, prowadzonego w mieszkaniu poety, gdzie zorganizowano wystawę indywidualną Lebensteina. Malarz pracował wtedy nad Figurami kreślonymi, Figurami hieratycznymi i Figurami osiowymi. W 1959 wyjechał na czterotygodniowe stypendium do Paryża, gdzie otrzymał Grand Prix de Paris na I Biennale Młodych. Od tamtej pory pozostał w stolicy Francji, a w 1971 przyjął obywatelstwo francuskie. Zyskał najwyższe uznanie znakomitego krytyka – Jean’a Cassou, dyrektora Muzeum Sztuki Nowoczesnej – Raymond’a Cogniat, Michela Ragona czy Gérald’a Gassiot-Talabot. Następnie dzieła artysty wystawiały Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Sztokholmie, w Stedelijk Museum w Amsterdamie, we Frick Collection w Nowym Jorku, w Carnegie Institute w Pittsburghu. Ponadto uczestniczył w Documenta II w Kassel, Biennale Sztuki Nowoczesnej w Wenecji i São Paulo. Zapraszano go na wystawy do Mediolanu, Turynu, Rzymu, Brukseli, Nowego Jorku, Oslo i Berlina. Jego twórczość pojawiła się w kolekcjach prywatnych i państwowych na obu kontynentach. W 1976 przyznano mu nagrodę nowojorskiej Fundacji Alfreda Jurzykowskiego. Rok 1987 zaowocował Nagrodą im. Jana Cybisa. 3 maja 1998 został uhonorowany Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski „w uznaniu wybitnych osiągnięć w pracy artystycznej, za zasługi dla kultury polskiej”.
Lebenstein należy do grona najwybitniejszych polskich malarzy i rysowników XX wieku. Za indywidualny fenomen twórcy odpowiada związek jego malarstwa z egzystencjalizmem; ukazywanie ciała ludzkiego w odcieniach ziemistych, kolorystyce jesieni, mającego uprzytomnić odbiorcy jednostkę zniekształconą upływem czasu. Dzieło Jana Lebensteina jest namaszczone poczuciem niepokoju, samotności i degradacji, połączonym z elementami podświadomymi, intuicyjnymi, silnie erotycznymi. Aleksander Wojciechowski napisał o nim: Dla Lebensteina działanie owych „sił pierwotnych, organicznych i zmysłowych” pozostało nadal centralnym zagadnieniem malarskim. Ten specyficzny „biologizm” pojawi się w bestiariuszu, w albumach intymnych zwanych cabinet secret lub carnet intime oraz w obrazach najnowszych (…) Potwory Lebensteina wyrażają symbole życia lub – jak to proponuje Gérald Gassiot-Talabot – symbole instynktu.
Zilustrował księgi biblijne (Księgi Genesis, Księgę Hioba, Apokalipsa św. Jana), Folwark zwierzęcy George’a Orwella, Sanatorium pod klepsydrą Brunona Schulza, nowelę Zdarzenia na brygu Banbury Witolda Gombrowicza. Utrzymywał bliskie i serdeczne relacje z emigracją polską we Francji. Był związany ze środowiskiem Instytutu Literackiego, „Kultury” paryskiej czy redakcją „Zeszytów Literackich”. „Mitotwórca ludzkiej natury” według Konstantego Jeleńskiego, Gustaw Herling-Grudziński określił go „malarzem wiecznego pogranicza”. Jeleński napisał o nim:
Sztuka Lebensteina, taka jaka jawi nam się dzisiaj, jest przewrotna i niepokojąca, a lepiej jeszcze powiedziawszy ‘unheimlich’; termin, który Freud definiuje jako „coś, co powinno było pozostać ukryte, a wypłynęło na powierzchnię”. Dzięki temu, że fantazmaty przeważyły i wypłynęły na powierzchnię, możemy obcować z wyrazem plastycznym niezwykle bogatego i spójnego uniwersum psychicznego. Nie sposób zresztą – i na tym polega też wielka wartość tej twórczości – odróżnić tego, co jest psychiczne, od tego, co jest jego wyrazem, tak umiejętnie bowiem jedno służy drugiemu za pomocą bardzo subtelnej siatki aluzji kulturalnych.
Lebenstein Jan , „Axial Figure,” 1959 r., 115 cm x 68 cm, olej, akryl, płótno, fot. T.Maryks
Muzeum Narodowe w Poznaniu
Wystawa: O dzieleniu. Sztuka na granicy (polsko-niemieckiej)
20.09-17.12.2023
Kuratorzy: Burcu Dogramaci, Marta Smolińska
Granice są konstruowane przez ludzi i dla ludzi; mają moc wykluczania i wskazywania, kto jest tym Innym, tym Obcym, który musi pozostać poza linią podziału. Powstają poprzez rysowanie linii na mapach w miejscach wskazanych przez tych, którzy są aktualnie przy władzy. Stanowią efekt współpracy rządzących polityków i kartografów. Tzw. granice naturalne nie istnieją – mimo że często przebiegają na rzekach czy pasmach górskich.
Nie dziwi więc, że artyści i artystki czują potrzebę kwestionowania granic i kontrolujących je organów. W ten właśnie sposób narodził się nurt zwany border art, który jest definiowany jako sztuka powstająca na granicy, wobec granicy, a także przeciwko granicy. Samo pojęcie border art powstało w latach 80. XX w. jako określenie sztuki zorientowanej na tematykę granicy amerykańsko-meksykańskiej. Z czasem termin ten zaczął być stosowany do opisu wszelkich działań artystycznych związanych z granicami, niezależnie od użytych mediów i gatunków artystycznych.
Celem wystawy „O dzieleniu…” jest prezentacja dzieł sztuki współczesnej oraz tych z XIX w., które z dzisiejszej perspektywy również mogą być przypisane do nurtu border art. Dobór prac wynika z dwóch założeń naszej strategii kuratorskiej. Po pierwsze chodzi o pokazanie sztuki niezwykle aktualnej w dzisiejszych czasach, odnoszącej się do kluczowych wyzwań współczesności i poddającej refleksji granice państwowe w czasach wielkich fal migracyjnych. Twórczość ta zostanie usytuowana w kontekście XIX-wiecznych dzieł, które również poruszają problematykę granic państw narodowych, powstałych w końcu XVIII stulecia. Po drugie interesuje nas kontekst bardziej określony geopolitycznie, a mianowicie koncentrujemy się na tych dziełach sztuki, które odnoszą się do kwestii związanych z granicą polsko-niemiecką po 1990 r., a więc po podpisaniu traktatu granicznego między Polską a Niemcami. Granicę między obydwoma państwami uobecniają jednak nie tylko wybrane przez kuratorki dzieła sztuki, lecz również element aranżacji wystawy, autorstwa Ramana Tratsiuka, który włącza się w budowanie symbolicznych znaczeń. Układ ściany w patio odtwarza bowiem przebieg owej granicy na Odrze i Nysie Łużyckiej.
Sztuka odnosząca się do konkretnej granicy polsko-niemieckiej i jej skomplikowanej historii jest zatem prezentowana na tle dzieł analizujących status i kondycję granic w ogólności. Granice w ramach wystawy są traktowane jako znaki pamięci, które z kolei wiążą się ze zbiorowymi i indywidualnymi wspomnieniami, traumami i marzeniami. W kontekście wystawy podwójne znaczenie terminu „dzielenie” (jako rozdzielanie, lecz także wspólne posiadanie i doświadczanie) zostanie potraktowane jako punkt wyjścia do rozumienia granicy i regionu granicznego nie tylko jako politycznej i terytorialnej linii podziału, lecz także jako strefy wymiany i potencjalnego współdziałania.
W ramach wystawy pokazane zostaną dzieła artystek i artystów głównie z Polski i Niemiec, lecz również z Palestyny (Taysir Batnij) czy Ukrainy (Vitalii Shupliak). Prace te wykorzystują różnorodne media: od malarstwa, poprzez obiekty i instalacje, po wideo. Sztuka przekroczy również granicę samego gmachu Muzeum Narodowego i znajdzie się w przestrzeni publicznej Poznania, wychodząc do mieszkanek i mieszkańców miasta: w trakcie wernisażu oraz przez pierwsze trzy dni trwania wystawy zaprezentowane zostaną interaktywne projekty „Mobilistan” Manafa Halbouni i Christiana Manssa,
„Mobile Art Space” Heike Gallmeier oraz „Wędrująca boja” Anne Peschken i Marka Arsky’ego. Będzie można dostać obywatelstwo jedynego mobilnego państwa na świecie, obejrzeć auto, którym Gallmeier odbyła podróż wzdłuż granicy polsko-niemieckiej i odpowiedzieć na pytania dotyczące tego, co „poniemieckie” w Poznaniu.
W programie wydarzeń towarzyszących znajdą się m.in. wykłady, oprowadzania (w tym kuratorskie), warsztaty dla dzieci, rodzin, nauczycieli oraz grup szkolnych. Będzie można również osobiście poznać niektóre artystki i artystów, którzy opowiedzą o prezentowanych pracach. Na wystawie wybrzmi też bardzo ważny głos aktorek różnej narodowości z Teatru Emigrant – inspirując się prezentowanymi dziełami sztuki, połączą je z doświadczeniem przekraczania granicy oraz życia w Polsce. Zaprosimy również do udziału w dwóch panelach dyskusyjnych: „Cudze i własne na pograniczu kulturowym” i „Czy granica może łączyć?” (organizowanym we współpracy z Instytutem Zachodnim).
Wystawie towarzyszy trójjęzyczna publikacja (polsko-niemiecko-angielska) z esejami kuratorek, Anny Baumgartner, Ursuli Ströbele i Ralfa Hartmanna. W poszczególnych tekstach kontekstualizacji i analizie poddawany jest fenomen border art – zarówno z perspektywy sztuki współczesnej, jak i malarstwa XIX stulecia.
plakat wystawy
Radom
MCSW Elektrownia
Wystawa: Sport Games
17.06 - 10.09.2023
Kuratorzy: Łukasz Rudecki i Paweł Witkowski
Kolebką sportu jest starożytna Grecja. Stąd też wywodzi się ideał zjednoczenia piękna ducha i ciała znany jako kalokagathia (kalos – piękny, agathos – dobry, cnotliwy). Wtedy to nastąpił związek między sztuką a sportem. Wystawa „Sport Games” ma na celu pokazanie mnogości zjawisk we współczesnym sporcie, które są zauważalne przez artystów i przekute na język sztuki. Koncept prezentacji zostawia pełną dowolność twórcom na własną interpretację tych zjawisk. Szczególnie pożądane i ciekawe dla odbiorcy jest inne spojrzenie na temat sportu. Uwypuklenie zjawisk powszechnie przemilczanych, niezauważanych, ignorowanych i tylko marginalnie trafiających do społecznego dyskursu. Sport pokazany jako pewnego rodzaju gra, która zawładnęła społeczną świadomością. Stała się rodzajem religii czy sensem życia. Jest częścią programowania społecznego już od najmłodszych lat, a sportowcy kreowani jako superbohaterowie. Czy w sporcie jeszcze jest miejsce dla zasad kalokagathia, czy są już tylko inne priorytety? Wystawa w Mazowieckim Centrum Sztuki Współczesnej Elektrownia w Radomiu jest fascynującym pokazem intelektualnych dokonań wyjątkowych artystów w temacie, zdawałoby się, niełatwym. Będziemy świadkami ponownego, symbolicznego połączenia sportu ze sztuką, czyli powrotu do źródła naszej europejskiej kultury.
Katarzyna Kukuła, Wyścigi, 2022, olej na płótnie, 140 x 180 cm
Słupsk
Bałtycka Galeria Sztuki Współczesnej
Wystawa: HUMAN - wystawa międzynarodowa
08.07.2023 – 08.10.2023
Kuratorki: Edyta Wolska i Oksana Karpovets
Błędne koło katastrof wywoływanych i powtarzanych przez człowieka od tysięcy lat doprowadziło nas do zastoju i podważyło naszą wiarę w ludzkość i przyszłość. Czy cywilizacyjny rozwój humanizmu rzeczywiście nastąpił? Czy też prymitywne ludzkie instynkty dominacji, kontroli i posiadania nie zostaną okiełznane nawet w obliczu zagłady ludzkości i Ziemi? Prace prezentowane na wystawie odzwierciedlają powszechne poczucie rychłego samounicestwienia rasy ludzkiej w wyniku nieodwracalnych skutków degradacji środowiska, zagrożenia nuklearnego i wojny na Ukrainie, która w istocie rzeczy wywiera szeroki wpływ na funkcjonowanie całego świata. A jednak autorzy prezentowanych na wystawie prac nie pozostają biernymi obserwatorami. Artyści analizują punkty styczne pamięci historycznej i społeczno-politycznych realiów teraźniejszości, jednocześnie odrzucając jednostkową melancholię na rzecz wielowymiarowych form krytyki, oporu i obojętności. Wystawa jako całość pozbawiona jest utopijnych iluzji oprawionych w antropocentryczną, nowoczesną logikę, a zamiast tego opiera się na dystopijnej perspektywie i uznaniu, że koegzystencji pozostaje z natury rzeczy w konflikcie. To, w jaki sposób wykorzystamy tę konfliktową istotę współżycia, aby rozwiązać środowiskowe i humanitarne kryzysy, z którymi mamy dziś do czynienia, w dużej mierze zadecyduje o przyszłości, w jakiej przyjdzie nam żyć.
Tekst: Oksana Karpovets
zdjęcie z wystawy
Szczecin
TRAFO Trafostacja Sztuki
Wystawa: Karolina Babińska „Słodkie kłamstewka"
do 17.09.2023
kuratorka: Anna Sienkiewicz
Pokaz Karoliny Babińskiej „Słodkie kłamstewka” został przygotowany specjalnie dla przestrzeni TRAFO Trafostacji Sztuki w Szczecinie. Można na nim zobaczyć premierowe realizacje, na które składają się prace i instalacje site-specific, fotografie i rzeźby. Dzieła prezentowane są w sposób nieoczywisty – artystka nie ogranicza odbiorcy i pojmuje jego autonomię w procesie percepcji i ostatecznej interpretacji prac. Wprowadza elementy zaskoczenia, nie pozwalając na zamknięcie swojej twórczości w jednej kategorii czy schematycznym opisie.
zdjęcie z wystawy
Warszawa
Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie
Muzeum nad Wisłą
Wystawa: Pocałunek nie zabija. Ania Nowak i gościnie
28.07 – 10.09.2023
Kurator: Michał Grzegorzek
Pocałunek nie zabija. Ania Nowak i gościnie to wystawa choreograficzna, na którą składają się performanse artystki, wykonywane zarówno przez nią samą, jak i zaproszone przez nią osoby, a także prace niemal dwadzieściorga artystek i artystów stworzone w różnych technikach: fotografia, wideo, sound art, malarstwo, rzeźba. Ekspozycja zawiera też obiekty nieartystyczne, których historia, kontekst powstania czy dawne znaczenie poszerzają świat, do którego Ania Nowak zaprasza publiczność.
Choreografka w swoich pracach konsekwentnie używa języka, a czasami jego protez (jak powtórzenia, zapętlenia, zbitki trzy- lub czterowyrazowe), aby sprawdzać nowe możliwości opowiedzenia tego, na co jeszcze nie mamy odpowiednich słów. Jest zainteresowana poszerzaniem pola znaczeń i aktywnym uruchamianiem nowych, emancypacyjnych narracji. Jej twórczość jest ćwiczeniem z niebinarnego myślenia i mówienia, wskutek czego podziały – na przedmiot i performans, kopię i oryginał, indywidualizm i kolektywizm, ból i przyjemność – ulegają zatarciu, co daje nowe możliwości porozumienia.
Motywem przewodnim wystawy Pocałunek nie zabija. Ania Nowak i gościnie jest queerowa żałoba rozumiana jako żal po utracie praw, zdrowia oraz bliskich. Te doświadczenia powszechnie znane są osobom, które nie wpisują się w dominujący obraz świata ze względu na swoją tożsamość, tożsamość seksualną, pochodzenie, klasę czy stan zdrowia, także psychicznego. Jest to kolektywna opowieść o odmieńczości, „inności”, o życiu poza sztywnym gorsetem norm oraz o śmierci, żałobie i strategiach radzenia sobie ze stratą. Jak pisze Judith Butler w Ramach wojny: „Po życiu, którego nam nie żal, nie będziemy odbywać żałoby, ponieważ w istocie nigdy nie żyło, tzn. nigdy nie liczyło się jako życie”.
Poetycki tytuł ekspozycji, charakterystyczny dla pracującej w języku i z językiem Nowak, jest zapożyczony z pracy Kissing Doesn’t Kill: Greed and Indifference Do [Pocałunek nie zabija. Zabijają chciwość i obojętność] (1989) amerykańskiego kolektywu Gran Fury, który w latach 80. i 90. XX wieku zajmował się aktywizmem w czasie epidemii HIV/AIDS. Składały się na nią kolorowe banery z wizerunkami całujących się par, głównie jednopłciowych. Praca i idąca za nią bojowość – ale także złość i nadzieja – są historyczną i metaforyczną ramą dla wystawy. W tamtych aktywistycznych działaniach Ania Nowak i kurator wystawy Michał Grzegorzek dopatrują się strategii przetrwania dzisiaj, przeciwstawiając wspólnotę i bliskość obojętności.
Pocałunek nie zabija to także tytuł nowego performansu Ani Nowak, w którym ruch i spoczynek, użyte w przewrotny sposób, służą do budowania opowieści o sile bezsilności. Na wystawie w Muzeum nad Wisłą publiczność będzie mogła zobaczyć również dwa inne performanse Nowak. Jeden z nich, odbywający się codziennie w różnych, niezapowiadanych godzinach, to fragment pracy Golden Gate (2022) – wanitatywnej choreografii wykonywanej przez Alicję Czyczel i Natalię Oniśk ze szklanymi rzeźbami. Natomiast w każdą sobotę i niedzielę Ig May Engel odtworzy pracę Bez tytułu (2017), w której artystka podejmuje próbę stworzenia nowej gramatyki, by rzucić wyzwanie wewnętrznym sprzecznościom i binarności w postrzeganiu historii i (r)ewolucji.
plakat wystawy
Zachęta - Narodowa Galeria Sztuki
Wystawa: Adolf Ryszka. Przestrzeń niesie cień.
25.08.2023 – 29.10.2023
kuratorzy: Dorota Grubba-Thiede, Jarosław Pajek
Wystawa jest rodzajem eseju wskazującego metafory czasu aktualnego dostrzegalne w sztuce Adolfa Ryszki (1935–1995). Należał on do prekursorów nowej figuracji w sztuce, nurtu rozwijającego się równolegle do nowej fali w filmie i literaturze. Ekspozycja obejmuje wybór słynnych realizacji Ryszki oraz jego nieznanych prac, a także grupę rzeźb kameralnych, wchodzących w rezonans z zagadnieniami organiczności czy z pojęciami takimi jak niesamowitość, permutacje, wariacyjność, imaginizm. Rzeźbiarz wypracował oryginalną ikonosferę, m.in. interpretując procesy atrofii, łącząc wyraz tragiczny z witalnym, jakby w nieodsłownych dialogach z wyobrażeniami kalekich ofiar wojen Pietera Bruegela Starszego
fot. materiały promocyjne
Wrocław
BWA Wrocław
Galeria BWA Wrocław Główny
Wystawa: Wystawy o obrotach materii, Zaświaty i Wydobycie
30.06.2023 - 8.10.2023
Kuratorzy: Katarzyna Roj, Maciej Bujko
Wystawy o obrotach materii–Zaświaty i Wydobycie–to dwie niezależne narracje ze Śląska, krainy historycznej, w której mieszkają Anna Orłowska i Michał Łuczak. Artystka i artysta pracują głównie w medium fotografii. Podwójna wystawa w największej galerii BWA Wrocław, znajdującej się na Dworcu Głównym we Wrocławiu, to ekspozycja centralna dla programu instytucji w 2023 roku.
Zaświaty Orłowskiej to wejście w głąb własnej historii i relacja z tej zwodniczej podróży. Artystka przenosi nas do starej wsi Sandowitz, dzisiejszych Żędowic, gdzie stoi młyn wodny, wokół którego orbitują kolejne rodzinne pokolenia. Ich historia przenika się z wodą, lasami i rudą darniową, pokładem wykorzystywanym od pradziejów do wytopu żelaza. Dzięki niemu Zaświaty przybierają kolor rdzawy. Przewodnikiem po nich jest kojący głos narratora-medium. Wystawa prezentowana jest w dwóch miejscach: Zaświaty w lewym skrzydle galerii BWA Wrocław Główny oraz Zaświaty (Ukryty pokój) w Otwartej Przestrzeni Kultury w Parku Szczytnickim. W starym drewnianym kościółku św. Jana Nepomucena ukryty jest pokój, wieloelementowa instalacja Anny Orłowskiej, stanowiąca przedłużenie wystawy w galerii na Dworcu Głównym.
Wydobycie Łuczaka opowiada o węglu i jego obiegu. Artysta pracował z tym tematem przez ostatnie 8 lat, obserwując i dokumentując wpływ kopalni na ludzkie ciało, architekturę i kulturę materialną, a także ziemię i krajobraz. To wielowątkowa wizualna opowieść o procesach, które ludzkość konstruuje wobec natury, by zwiększać własne bogactwo i poziom życia, nie zważając na długofalowe konsekwencje swoich działań.Przewodnikami po Wydobyciu są także głosy ekspertów, którzy w nawiązaniu do prac Łuczaka na Śląsku, wskazują na ich uniwersalny wymiar. Zaświaty i Wydobycie łączy wspólne hasło: Wystawy o obrotach materii.
plakat wystawy
Muzeum Etnograficzne Oddział Muzeum Narodowego we Wrocławiu
Wystawa: Nie zapomnisz. Pamięć, pamiątka, pamiętnik
20.05 - 8.10.2023
Kuratorka: Elżbieta Berendt
Prezentowane przedmioty zostały stworzone dla zatrzymania czasu, wywoływania wspomnień, zapamiętania ulotnych emocji lub uhonorowania ludzi i zdarzeń. Upamiętniają wydarzenia, zjawiska i emocje znaczące dla dziejów narodu, społeczności lokalnych, grup połączonych zawodem, pasją czy światopoglądem, rodzin i jednostek. Pochodzą z różnych czasów, związane są z różnymi warstwami społecznymi, a na potrzeby wystawy zostały starannie wyselekcjonowane ze zbiorów muzealnych i prywatnych.
Trzon ekspozycji stanowić będą obiekty kultury ludycznej i popularnej, upamiętniające każdy znaczący moment ludzkiego życia. Nie zabraknie szpitalnych opasek z identyfikatorem dziecka po narodzeniu, przestrzennych obrazów z początku XX w. przygotowywanych na pamiątkę chrztu, fotografii, obrazków i medalików komunijnych, artefaktów imieninowych i urodzinowych – kartek, życzeń, upominków. Na wystawie pojawią się także obiekty upamiętniające proces kształcenia, wśród nich świadectwa, odznaki, fotografie, tableau ze zdjęciami absolwentów. Interesującą grupę eksponatów stanowić będą pamiątki z wojska – fale, czyli kalendarze popularne w latach 80. XX w., które pozwalały odliczać czas do zakończenia służby wojskowej.
„Poczucie mijającego czasu sprawia, że staramy się nadać pamięci wymiar materialny, a dla nas muzealników także ponadczasowy” – mówi dyrektor Muzeum Narodowego we Wrocławiu Piotr Oszczanowski. „Gromadząc, konserwując, badając, popularyzując werbalne, wizualne i materialne «ślady» pamięci czynimy ją dobrem uniwersalnym, powszechnie dostępnym i trwale komentowanym. Tworzą one jedyną i niepowtarzalną dokumentację naszego życia, naszych doświadczeń, wreszcie… nas samych. Czymże bylibyśmy, gdyby nie to wszystko, co tworzymy, czym się otaczamy i co po sobie pozostawiamy? To właśnie te «ślady» pamięci zaświadczają o naszym człowieczeństwie. Kto wie, czy nie w sposób najprostszy, a to zawsze oznacza – najdoskonalszy”.
fot. materiały promocyjne
Wszystkie cytaty zostały zaczerpnięte z oficjalnych materiałów prasowych uczestniczących w przeglądzie wydarzeń.
Obieg po Sztuce Współczesnej przygotowany pod redakcją Matyldy Wiśniewskiej