Historia ta składa się z kilku części i od samego początku jej dynamikę wyznacza zabawa z czasem wolnym, którego w zapracowanym PRL podobno nie było.
W drugiej połowie lat czterdziestych XX w. Bohdan Aleksander Slezkin wraz z kolegami zapoczątkował zabawę w zmyślone byty państwowe, która z przerwami trwała do późnych lat siedemdziesiątych. Wychodzę od historii tej gry i zagmatwanych losów jej uczestników, by nakreślić moją specyficzną relację z ojcem. Od początku zabawy do dzisiaj mogę wskazać jej cztery etapy.
W pierwszym okresie, w latach 1946-47, gra w fikcyjne państwa była zabawą kilku nastolatków. Przyniosła ona początek tego, co z czasem stało się złożoną formą relacji towarzyskiej.
Zabawa ta polegała na tworzeniu fikcyjnych bytów politycznych i rozgrywaniu oficjalnych oraz nieoficjalnych relacji między nimi. Slezkin (później grafik, miniaturzysta, znawca barwy i broni) stworzył monarchię parlamentarną Imperium Odrobinii, a jego koledzy – Jerzy Siewierski (później poczytny autor kryminałów, badacz masonerii) socjaldemokratyczne Cesarstwo Niam Niam, Leszek Szymański (później współtwórca „Współczesności”, uczeń guru Swami Śiwanandy, protestancki misjonarz wśród Papuasów, detektyw zaangażowany w proces Mansona) dyktaturę komunistyczną Zjednoczone Materialistyczne Republiki Socjalistyczne, a Tadeusz Strumff (później dziennikarz, autor reportaży z Chin, twórca hasła „Polak potrafi”) proklamował Rzeczpospolitą Polską, nawiązującą do przedwojennej sanacji.
Obok oficjalnej polityki zagranicznej – wizyt i rewizyt państwowych, wymiany not dyplomatycznych, inicjowania konfliktów zbrojnych, prowokowano wydarzenia za pomocą metod mniej dyplomatycznych – szantażu, dezinformacji, porwań, sfingowanych wypadków – używając w tym celu siatki szpiegów, ludzi półświatka, manipulując doniesieniami prasowymi. Świadectwem tej działalności jest zbiór dokumentów archiwalnych, będących uniwersalną parodią oficjalnej polityki.
W latach 1950-1960, mimo wykruszenia się części uczestników, zabawa z różną intensywnością trwała dalej.
Trzeci etap przypada na początek lat siedemdziesiątych, gdy pozostali na placu boju Bohdan Slezkin i Jurek Siewierski uaktywnili grę na nowo, wciągając do niej swoich synów, Wojtka Siewierskiego i mnie. Przekazali nam spuściznę zabawy z poprzednich lat, a z czasem całe państwa, i nadal uczestniczyli w niej, będąc jej animatorami. Gra zyskała dzięki temu wymiar wielopokoleniowy.
W końcu czwarty, do dziś trwający etap – w tej odsłonie Gra w Państwa jest moją rearanżacją zachowanego po ojcu archiwum. Moja z nim gra polegała na jego zabezpieczeniu, ale też jego rekonfiguracji i prezentacji tego interesującego wizualnie i politycznie zjawiska na rozmaitych tematycznych pokazach i wystawach.
Pracując z archiwum, uzupełniłem je także o motywy z otaczającej mnie współczesnej kultury wizualnej, a także scenograficzną oprawę i wizualizację klasycznych intryg z historii życia Odrobinii – państwa prowadzonego najpierw przez mojego ojca, a obecnie przeze mnie.
Wątki charakterystyczne dla zabawy w Państwo, takie jak oficjalna wizyta państwowa czy konflikty zbrojne, zaczęły nasycać się atmosferą współczesnej rzeczywistości. Państwo jako projekt artystyczny prezentowano w wielu miejscach, aranżacjach i kontekstach. W BWA Zielona Góra Państwo pokazano pod tytułem „Kriegspiel”. Centralnym punktem ekspozycji był tu ogromny stół, podzielony na różne części. Stół nawiązywał do kabinetowych gier wojennych, na których w pruskich szkołach oficerskich ćwiczono rozwiązania taktyczne.
W Palais de Tokyo przestrzeń wystawy zaaranżowano jako uproszczony model mieszkania, podobnie jak przy dwóch pierwszych prezentacjach archiwum, w formie gabloty na wystawie „Piekło rzeczy” w CSW Kronika w Bytomiu (2009) oraz pomieszczenia 1:1 w Piktogramie (2013).
Ostatnią odsłoną Państwa był nowy byt, Rzeczpospolita XS, przeniesiona do mediów społecznościowych – profil państwa w formie grupy obywatelskiej.
Państwo Odrobinia powraca stopniowo do pierwotnego formatu partycypacyjnego. W ten sposób pracując z archiwum przetwarzam pamięć o moim ojcu i odkrywam dla innych współczesny potencjał Gry w Państwa.
BIO
Michał Slezkin (ur. 1960). Studia na warszawskiej ASP. Dyplom z grafiki i plakatu (1989) w pracowni Macieja Urbańca.Tworzy obrazy olejne na płótnie, wielkoformatowe prace na papierach, rysunki w formie dzienników, a także instalacje, rzeźby, obiekty wielowymiarowe w żywicach syntetycznych. Sięgając po nowe techniki zajmuje się również projektami konceptualnymi. Tworzy instalacje z wykorzystaniem rzeczywistości gier analogowych i sieciowych.Ostatnio zrealizowane projekty:
2018 „Nic mi się nie śniło”, wystawa malarstwa, Wizytująca Galeria, Warszawa, Polska.
2018 „Wiatrołomy”, Roman Stańczak, Paweł Althamer i goście, praca zbiorowa, Zachęta Narodowa Galeria Sztuki, Warszawa, Polska.
2018 „Imaginarium”, obiekt, zrealizowano w ramach rezydencji „Obszar Wspólny, Obszar Własny”, z udziałem Pawła Althamera i Romana Stańczaka, Munsterhof, Zurich, Szwajcaria.
2019 „Problemy pierwszego świata, życie przed śmiercią”, wystawa grupowa, Fundacja Stefana Gierowskiego, Warszawa, Polska.
Zdjęcia: Szymon Rogiński, Michał Slezkin i Wiktoria Szczupacka
Kuratorzy: Krzysztof Gutfrański, Michał Woliński, Wiktoria, Szczupacka, Rebecca Lamarche-Vadel, Wojtek Ziemilski